Przyjęło się w świecie butów biegowych, że jak nie wiesz co kupić? Kup Pegasusa. Jak nie wiesz gdzie będziesz biegał? Kup Pegasusa! Pegasus będzie dobry do wolnego biegania, będzie dobry do szybszego biegania. A jak czasami biegasz w terenie to też czemu nie w Pegasusie.
Co jednak jak komuś Pegasus nie odpowiada? Na rynku jest kilka innych butów które mogą być spokojnie alternatywą dla „wszechobecnego” Pegasusa.
Brooks Ghost
Aktualnie w wersji 11. Na podobnym poziomie amortyzacji co Nike Pegasus choć w odczuciu trochę mniej miękki. Jeszcze do niedawna z tak głębokim i agresywnym bieżnikiem, że niektórzy mylili go z butem terenowym. Pod kątem cholewki i wykończenia wewnątrz od Pegasusa bardziej miękki i „pluszowy”. A i co może mieć dla niektórych znaczenie z wyższym – 12 mm dropem, czyli różnicą między pietą a palcami.
Waga: 294 g męski, 241 g damski
Drop: 12 mm
Cena: 529 PLN
Saucony Ride
Propozycja od Saucony. Również o odczuciu trochę mniej miękka od Pegasusa. To czym się odróżnia Ride od Pegasua to cholewka. Jest miękka, szersza, bardziej swobodna, taka trochę jakby „kapciowata”. Do tego w Ride’ach mamy niższy 8 milimetrowy drop co także daje trochę więcej naturalności.
Waga: 269 g męski, 238 g damski
Drop: 8 mm
Cena: 579 PLN
adidas Solarglide
Następca dawnego Glide Boosta i Supernovy. W ostatnim czasie zyskał na miękkości i amortyzacji ale Pegasus zrobił dokładnie to samo. W moim odczuciu to jednak Solarglide jest bardziej miękki pod stopą. W cholewce to co może czasami przeszkadzać i robić różnicę pomiędzy tymi dwoma butami to zapiętek Solarglide’ów. Jest bardzo miękki i elastyczny i szukając solidnego trzymania pięty w Solarglide może go brakować.
Waga: 306 g męski, 256 g damski
Drop: 10 mm
Cena: 599 PLN
Mizuno Wave Rider
Trzymania pięty nie będzie za to brakować w Riderach. Stabilność zapewnia tutaj system Wave czyli sztywniejsza płyka w podeszwie, która także odpowiada za amortyzację. Płytka ta w połączeniu z solidnym zapiętkiem daje takie trzymanie stopy jakiego nie ma w żadnym przedstawionym tutaj bucie. Ridery będą też dobrą propozycją jeśli ktoś szuka buta zapewniającego sporo przestrzeni w przedniej części buta.
Waga: 290 g męski, 247 g damski
Drop: 12 mm
Cena: 599 PLN
Asics Gel-Cumulus
Drugi (obok Ridera) najbardziej stabilny but będący alternatywą dla Pegasusa. Poza stabilnością Cumulusa definiuje też słowo „bezpieczeństwo”. Pod stopą w podeszwie jest bardzo miękki, bardzo dobrze amortyzowany i daje duży komfort podczas biegu. Poza miękkością jest solidnie usztywniony tak w podeszwie jak i konstrukcji zapiętka. Daje to bardzo solidne trzymanie stopy. Nie zawsze taka duża dawka „bezpieczeństwa” będzie odpowiadać bo trochę w ten sposób zabija dynamikę, ale w końcu ma to być bezpieczna treningówka.
Waga: 320 g męski, 258 g damski
Drop: 10 mm
Cena: 569 PLN
Warto też pamiętać, że z jednej strony każdy z przedstawionych tutaj modeli jest alternatywą dla Pegasusa pod katem technicznym (amortyzacja, przeznaczenie, neutralny typ przetaczania stopy). W praktyce każdy z nich może leżeć na stopie inaczej. Nie zawsze też rozmiar Pegasusa będzie miał idealne przełożenie na rozmiar innego modelu. Dlatego też jeżeli jest tylko możliwość to ostatecznym czynnikiem przed podjęciem decyzji o wyborze któregokolwiek z nich powinna być przymiarka w sklepie.
Cześć, mógłbyś coś powiedzieć o SALOMON SONIC RA PRO? – https://sklepbiegacza.pl/buty-salomon-sonic-ra-pro-shock-orasurf-the-wa.html
Dobry na wypróbowanie mniejszego dropu? Na się zarówno na treningi jak i na starty?
Ewentualnie co innego mógłbyś polecić z niezbyt dużym dropem, w miarę lekkiego, do 80 kg, tak by można w tym i poćwiczyć i pobiec HM?
Pozdrawiam
Cześć planuję zakup nowych butów i zastanawiam się między właśnie Pegasus 35 lub Brooks Revel albo Mizuno Synchro Md 2. Które ze tych 3 poleciłbyś od biegania po asfalcie? Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam!